Podsumowanie 15.kolejki

Podsumowanie 15.kolejki

Za nami 15. kolejka spotkań o Mistrzostwo III ligi Małopolsko - Świętokrzyskiej.Na początek starcie w Krakowie gdzie rezerwy Wisły podejmowały drużynę Popradu Muszyna.

Początek meczu mógł ułożyć się idealnie dla przyjezdnych lecz jeden z zawodników Popradu nie trafił w bramkę z bliskiej odległości. Wynik meczu w 22 minucie otworzył Merklinger który wykorzystał dośrodkowanie Tomasza Bomby.Gospodarze wyrównali w 57 minucie a gola zdobył Furtak. Oba zespoły miały jeszcze kilka okazji lecz żadnemu z nich nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Galeria zdjęć ze spotkania Wisła - Poprad >>>TUTAJ<<<
Pozostajemy w Krakowie gdzie dzień później swoje spotkanie rozgrywała Garbarnia która podejmowała drużynę MKS-u Trzebni/Sierszy. Samo spotkanie należało do ciekawych, goście pomimo że w ostatnim czasie spisywali się fatalnie (pięć porażek z rzędu) postawili dość ciężkie warunki).

Początek spotkania to lepsza gra Trzebinian którzy więcej utrzymywali się przy piłce, lepiej nią operowali i stwarzali sobie więcej sytuacji podbramkowych.Najlepszą przyjezdni zmarnowali w 34 minucie kiedy to po składnej akcji piłka w końcowym fragmencie otarła się o poprzeczkę.

Druga połowa wyglądała znacznie lepiej w wykonaniu miejscowych którzy zaczęli pomału dochodzić do głosu.
Pierwszy sygnał do tego że to gospodarze będą dyktować warunki gry dał w 50 minucie Nowak lecz jego strzał z wielkim trudem sparował Gielarowski. Sześć minut później było już 1:0 dla Garbarni "brązowi"kiedy to piłkę z najbliższej odległości do bramki skierował Ogar.
Pomimo utraty gola drużyna MKS-u dalej dążyła do zmienienia wyniku na swoją korzyść, liczne próby jakie podejmowali Giermek, Lickiewicz kończyły się na dobrze interweniującej obronie a w ostateczności na Sypniewskim. W 90 minucie zwycięstwo przypieczętował Ogar który wykorzystał podanie od Wcisły. Punkty pozostały w Krakowie i było to trzecie zwycięstwo Krakowian a szósta porażka gości pod rząd.
Galeria zdjęć ze spotkania Garbarnia - MKS Trzebinia >>>TUTAJ<<<
Opuszczamy krakowskie podwórko i przenosimy się do Oświęcimia gdzie kolejne trzy punkty zdobyła Soła która przed własną publicznością podejmowała drużynę Czarnych Połaniec.
Ostatnia obniżka formy gospodarzy byłą widoczna i w tym spotkaniu, można śmiało rzec że gdyby goście z Połańca mieli nastawione lepiej swoje celowniki to już w pierwszych minutach powinni prowadzić przynajmniej różnicą dwóch bramek.

Tak się jednak nie stało lecz co gorsza to Solarze objęli prowadzenie wykorzystując dośrodkowanie w 16 minucie które na gola zamienił Jamróz. Ten sam zawodnik minutę później... dał wyrównanie strzelając swojaka również po dośrodkowaniu.

Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej, Czarni grali swoje stwarzali sobie kolejne sytuacje , a bramki zdobywali miejscowi a konkretnie Szewczyk który w 69 minucie gry wpisał się na listę strzelców pakując wślizgiem piłkę do bramki.
Zdjęcia ze spotkania Soła - Czarni >>>TUTAJ<<< natomiast skrót meczu dostępny >>>TUTAJ<<<
Ciężka przeprawa czekała lidera rozgrywek drużynę sandomierskiej Wisły która zmierzyła się z ostatnią w tabeli drużyną Wiernej Małogoszcz.
Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem nudy, na boisku nie wiele się działo, obie drużyny nie potrafiły sobie wypracować żadnej klarownej sytuacji, warte odnotowania są chyba tylko dwie w 24 minucie lekki strzał Gołasy a w 35 próba Gębalskiego.

Druga połowa to lepsza gra miejscowych którzy już na samym początku dwukrotnie zagrozili bramce Frączaka. Najpierw w 52 minucie strzał Smolarczyka przeleciał obok bramki chwilę później przestrzelił Gębalski. Taki stan rzeczy zemścił się na Wiśle która w 56 minucie straciła bramkę kiedy to błąd sandomierskiego obrońcy wykorzystał Drej.

Goście zbyt długo z prowadzenia się nie cieszyli bo już trzy minuty później stan meczu wyrównał Hul.
Mijały kolejne minuty a wynik się nie zmieniał. W 72 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie a swojego czternastego gola w tym sezonie zdobył Gębalski który przymierzył z za pola karnego dzięki czemu dał kolejne trzy punkty swojemu zespołowi.
Zdjęcia ze spotkania Wisła - Wierna >>>TUTAJ<<< natomiast skrót meczu >>>TUTAJ<<<
Z Sandomierza przenosimy się do Skarżyska gdzie w derbach województwa zmierzyły się drużyny Granatu oraz rezerw kieleckiej Korony.
Drużyna gościu zameldowała się na Rejowie z sześcioma zawodnikami z pierwszego zespołu co mogło mówić nam o tym że podopiecznych Ireneusza Pietrzykowskiego czeka ciężkie zadanie. Nic bardziej mylnego już początek meczu mógł zacząć się pomyślnie dla Granatu kiedy to w drugiej minucie słupek uratował gości z Kielc.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Skarżyszczan którzy swoją przewagę udokumentowali golem w 42 minucie kiedy to strzałem z rzutu wolnego Kosiorowskiego pokonał Kołodziejczyk.

Druga odsłona gry rozpoczęła się lepiej dla koroniarzy którzy w 54 minucie spotkania wyrównali, gola zdobył Smalec.
Kluczowa sytuacja dla przebiegu meczu miała w 69 minucie kiedy to z boiska wyleciał Leonardo który ujrzał czerwoną kartkę za faul na Imieli. Dziesięć minut później Granat wyszedł na prowadzenie po golu Dziubka i asyście Chrzanowskiego. w 84 minucie kropkę nad i postawił Michalski który po raz trzeci trafił do siatki gości. Derby województwa dla Granatu Skarżysko Kamienna.
Zdjęcia pomeczowe wywiady ze spotkania Granat - Korona II dostępne >>>TUTAJ<<<
Pozostajemy w naszym województwie i przenosimy się do Ostrowca gdzie miejscowe KSZO 1929 podejmowało drużynę Wolani Wola Rzędzińska.
Jeszcze kibice nie rozgościli się na dobre na stadionie a zawodnicy KSZO fetowali już bramkę kiedy to po błędzie bramkarza piłkę do siatki wpakował Grunt.

Kolejne minuty mijały a zarówno akcji jak i bramek nie było, z boiska wiało nudą więc skupmy się na drugiej części gry w której działo się znacznie więcej.
Początek ponownie mógł należeć do podopiecznych Rafała Lasockiego lecz w 100% sytuacji nie trafił Dziadowicz, konsternacja na trybunach wskazana.
Chwilę po tej akcji zameldował się Mąka a zameldował się tak jak to powinien zrobić chwilę wcześniej jego kolega czyli bramką. Osiem minut po tym trafieniu gości dobił Kapsa i było właściwie po meczu. W kolejnych fragmentach gry dominowało KSZO a goście mogą dziękować że z Ostrowca wyjechali tylko z trzema bramkami.
Dzięki temu zwycięstwo Ostrowczanie umocnili się na piątej pozycji a do trzeciego Porońca tracą zaledwie cztery punkty.
Zdjęcia ze spotkania KSZO - Wolania >>>TUTAJ<<< wypowiedzi pomeczowe >>>TUTAJ<<< natomiast skrót spotkania prezentujemy >>>TUTAJ<<<
Spotkaniem kończącym to podsumowanie będzie starcie w Tarnowie gdzie miejscowaUnia podejmowała drużynę Partyzanta Radoszyce.

Partyzant do przerwy przegrywał 0:1. W 42 minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, po faulu Łukasza Ubożaka. Na bramkę zamienił go Łukasz Popiela. W 61 minucie goście wyrównali. Po podaniu Roberta Zagdana gola strzelił Karol Opara. Wydawać się mogło, że takim rezultatem zakończy się to wyrównane widowisko. Niestety w 89 minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Kamil Pawlak.
Zdjęcia ze spotkania Unia - Partyzant >>>TUTAJ<<<

Spotkanie pomiędzy Beskidem Andrychów a Hutnikiem Nowa Huta Kraków zostanie rozegrane 19 listopada.
Źródło: zksgranatinfo, skkszo.pl, EchoDnia, nadwisla24.pl własne
Zdjęcia:PulsMiasta, garbarnia.krakow.pl, sportmalopolski.pl, skarzysko24.pl, skkszo.pl, solaoswiecim.pl
 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości