Rezerwy nie zwalniają kolejne pewne zwycięstwo

W siódmej kolejce rozgrywanej w ramach B-klasy podopieczni Jarosława Szczurka pewnie pokonali rezerwy Kamiennej Brody 4:1 i dalej zajmują pozycje lidera czwartej grupy Świętokrzyskiej B-klasy.
Ilością sytuacji jakie wypracowała sobie nasza drużyna w tym spotkaniu można by obdzielić kilka innych.
Ale po kolei, nasz zespół do tego spotkania przystąpił bez Mateusza Jędrzejczyka który miał tego dnia wesele oraz Grzegorza Grzegorskiego który pauzował za czerwoną kartkę. W ataku zamiast Gorka ujrzeliśmy Michała Hajdenrajcha a na obronie Piotra Nawrota.
Spotkanie dla naszego zespołu nie mogło rozpocząć się lepiej bo już w drugiej minucie meczu Łysica wyszła na prowadzenie kiedy to prostopadłe podanie od Wojciecha Borka wykorzystał Hajdenrajch. Minutę później goście mieli swoją okazję po tym jak z piłką za linie wyleciał Szczurek i sędzia odgwizdał zagranie ręką, z odgwizdanym wolnym poradzili sobie nasi obrońcy którzy wybili dośrodkowanie daleko od własnej bramki.
W 5 minucie ładne dośrodkowanie z prawej strony zainicjował aktywny Borek jednak wbiegającego Bzymka uprzedził bramkarz gości który przeciął podanie, trzy minuty później zawodnik kamiennej również był góra kiedy to prostopadłym podaniem popisał się Kucała ale i tym razem górą byli przyjezdni a konkretnie ich bramkarz.
W 11 minucie spotkania powinno być 2:0 dla naszego zespołu jednak zgranej piłki przez Maniarę nie wykorzystuje Gryz który minimalnie przestrzela, w 16 minucie 100% nie wykorzystuje Hajdenrajch który mając przed sobą tylko bramkarza nie trafia w bramkę.
Cztery minuty później nasz napastnik zrehabilitował się za poprzednią akcję i wykorzystując błąd obrońców z Brodów podwyższył rezultat meczu. Trzy minuty później nasz zespól skopiował akcję z 11 minuty lecz tym razem z wystawionej piłki przez Hajdenrajcha nie skorzystał Gryz który nie trafił znowu w bramkę.
Minutę przed końcem pierwszej połowy nasza drużyna podwyższyła wynik meczu a gola na 3:0 zanotował Telka który wykorzystał dośrodkowanie Kucały i strzałem głową skierował piłkę do siatki>
Trzy bramki zdobyte w pierwszej części gry uśpiły trochę nasz zespół ponieważ drugą połowę lepiej rozpoczęli goście którzy już w 48 minucie stworzyli sobie dwie okazje do zdobycia bramki. Pierwsza po nieporozumieniu naszych obrońców zażegnał Szczurek który obronił w ładnym stylu strzał napastnika Kamiennej parując piłkę na rzut rożny druga po właśnie wspomnianym kornerze kiedy to strzał głową przyjezdnych przeleciał tuż nad poprzeczką.
Podopieczni Jarosława Szczurka mogli odpowiedzieć cztery minuty później jednak kolejnej sytuacji w tym spotkaniu nie wykorzystał Hajdenrajch który mając przed sobą bramkarza przestrzelił. W 65 minucie pada bramka dla Kamiennej kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego któryś z zawodników gości strzałem głową kieruje piłkę do siatki. Kolejną okazję przyjezdni zmarnowali w 79 minucie kiedy to w oko w oko z naszym golkiperem stanął napastnik Brod jednak w idealnej sytuacji nie trafił w bramkę. Bodzentynianie po tej akcji odpowiedzieli najlepiej jak mogli w 81 minucie Kucała egzekwował stały fragment gry z narożnika pola karnego, piłka zacentrowana w pole karne spadła na głowę Telki a ten mógł cieszyć się swoją drugą bramką w tym spotkaniu. W samej końcówce nasi zawodnicy mogli zdobyć jeszcze jedną bramkę jednak wybornej okazji nie wykorzystał Pytel którego strzał przeleciał o centymetry obok lewego słupka bramki.
Cieszy kolejne zwycięstwo które jest trzecim z kolei, kolejne spotkanie nasza drużyna rozegra 12 października a przeciwnikiem rezerw będzie drużyna Strażaka Bidziny. Początek meczu o godzinie 14:00 na boisku w Bidzinach
Łysica Akamit Bodzentyn 4:1 Kamienna II Brody
2 minuta 1:0 - Michał Hajdenrajch (asysta Wojciech Borek)
20 minuta 2:0 - Michał Hajdenrajch
44 minuta 3:0 - Przemysław Telka (asysta Wojciech Kucała)
65 minuta 3:1 - Brak danych
81 minuta 4:1 Przemysław Telka (asysta Wojciech Kucała)
Łysica II Akamit Bodzentyn: Szczurek, Czernikiewicz, Telka, Nawrot, Hajdenrajch Piotr, Kucała, Maniara, Borek, Bzymek, Gryz, Hajdenrajch Michał
Komentarze