Podsumowanie siódmej kolejki spotkań

Podsumowanie siódmej kolejki spotkań

Siódmą kolejkę spotkań zaczynamy od podsumowania starcia piątkowego w którym Garbarnia Kraków podejmowała przed własną publicznością drużynę Beskidu Andrychów.

Momentem bardzo istotnym dla tego spotkania było zdarzenie z 27. minuty. W środkowej strefie boiska Słupski brutalnie sfaulował Masiudę i arbiter zastosował najwyższy wymiar kary. Do tej chwili utrzymywała się równowaga sił. 

Wynik spotkania w 64 minucie otworzył strzałem głową Pawłowicz który wykorzystał centrę Siedlarza.
Osiem minut później było już 2:0 kiedy to loba dostał Majerczyk a autorem tego był Jakub Wcisło.

Galeria z meczu autorstwa Ani Kuś >>>TUTAJ<<<
Galeria z meczu autorstwa Urszuli Rymarczyk >>>TUTAJ<<<
Galeria oraz pełna relacja z meczu  autorstwa Pawła Zapióra >>>TUTAJ<<<

Pierwszym spotkaniem sobotnim jakie się odbyło był mecz w Trzebini gdzie miejscowy MKS podejmował drużynę Wiernej Małogoszcz. Słaba pierwsza połowa nie przeszkodziła trzebinianom w odniesieniu efektownego zwycięstwa nad ekipą z z województwa Świętokrzyskiego.

Po przerwie gracze MKS zaprezentowali się znakomicie. Zdobyli cztery gole i nie stracili żadnego, dzięki czemu odnieśli drugą wygraną w sezonie.
Udział przy wszystkich trafieniach miał libiąski duet Piotr Witoń i Damian Lickiewicz. Pierwszy zanotował po dwa trafienia i asysty, a drugi zaliczył dwa gole i asystę. Dla pozyskanego przed sezonem z Górnika Libiąż Witonia były to premierowe gola dla „żółto-czarnych”.

Relacja z tego spotkania >>>TUTAJ<<< natomiast zdjęcia dostępne >>>TUTAJ<<<

Dużo emocji było w starciu naszych beniaminków gdzie Radoszycki Partyzant podejmował Czarnych Połaniec.
W pierwszej połowie obydwie drużyny miały bramkowe okazje. Ze strony gospodarzy Ifeanyi Nwachukwu, ale po jego strzale piłka trafiła w słupek. Z Czarnych strzelali Piotr Kamiński i Tomasz Wolan, ale zabrakło trochę precyzji.

Jedyną bramkę i to w debiucie zdobył strzałem z 16 metra Mariusz Korzępa. dzięki temu zwycięstwu podopieczni Tomasza Kicińskiego awansowali na szóstą pozycję w tabeli.

Wreszcie punkty złapały kieleckie rezerwy które przed własną publicznością bezbramkowo zremisowały z Popradem Muszyna. mimo tego punkty koroniarze nadal zajmują niską pozycję w tabeli w tym przypadku jest to czternasta lokata.

Dobre widowisko obejrzeli kibice w Ostrowcu gdzie miejscowe KSZO podejmowało Sołę Oświęcim

Początek meczu mógł być dla ostrowieckich kibiców dość zaskakujący, choć zaskakujący na plus. Pomarańczowo-czarni w pierwszych minutach przejęli inicjatywę i zepchnęli Sołę do defensywy. Nie było badania rywala, powolnego wchodzenia w mecz itp, tylko od razu próby przeniesienia ciężaru gry pod bramkę Kamila Talagi. W drugiej minucie ładnie z dystansu przymierzył Mateusz Mąka, jednak golkiper Soły zdołał sparować piłkę. Wynik spotkania otworzył Przemysław Knapik który wykorzystał bierną postawę ostrowieckiej obrony, Dziesięć minut później było już 2:0 a bramkę zdobył kto? O tym przeczytacie państwo w pełnej relacji ze spotkania która znajduje się >>>TUTAJ<<<

Spotkaniem kończącym sobotnie starcia było to w Woli Rzędzińskiej gdzie miejscowa Wolania mierzyła się z Hutnikiem Nowa Huta.

Początek zawodów należał do przyjezdnych, którzy już w 8min. wychodzą na prowadzenie. Akcję prawą stroną boiska Zdzińskiego, finalizuje mocnym uderzeniem Kołakowski. Radość ze strzelonej bramki Hutnika nie trwała długo. W 13min. po faulu w polu karnym na Tarczoniu arbiter zawodów wskazał na wapno, a pewnym egzekutorem jedenastki jest najskuteczniejszy w tym sezonie Biały. Więcej na temat tego co się działo w spotkaniu Wolania - Hutnik  >>>TUTAJ<<<

Zdjęcia ze spotkania dostępne są pod >>>tym linkiem<<<

Ostatnie dwa spotkania odbyły się w niedzielę na pierwszy ogień szlagier czyli starcie Granatu Skarżysko Kamienna z Porońcem Poronin. W pierwszej odsłonie żadna ze stron nie uzyskała optycznej przewagi. Gra często była przerywana faulami taktycznymi. Brak goli wynikał przede wszystkim z tego, że obydwa zespoły dobrze wykonywały swoją defensywną pracę.

Początek drugiej połowy to groźne ataki gości, głównie stałe fragmenty gry zagrażały bramce Michalskiego, w 52 minucie po błędzie Dawida Sali znakomitą okazję zmarnował Grzegorz Gadzina. Więcej o tym spotkaniu przeczytacie i zobaczycie >>>TUTAJ<<<

Ostatnim spotkaniem w siódmej kolejce było starcie w Tarnowie gdzie miejscowa Unia podejmowała rezerwy Krakowskiej Wisły.

Skrót tego meczu prezentujemy poniżej natomiast fotorelacja z tego pojedynku dostępna >>>TUTAJ<<<

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości