Skalni Zaskale – Lubań Tylmanowa 0:1 (0:0)
0:1 Pierzchała 62 karny
Sędziował Zbigniew Suwada.
Żółte kartki: Król - Michał Noworolnik.
Skalni:Klejka – P. Gacek (60 Rzepka), Strama, S. Walkosz, Bukowski, Czajkowski, N. Gacek, G. Gacek, B. Stanek II, Król, Rajnisz (75 Walasik).
Lubań:Pęksa – Pierzchała, Mateusz Noworolnik, P. Kwit ( 90 D. Noworolnik), Kasprzak, J. Kozielec, Michał Noworolnik, Michalik (46 Wójcik), F. Noworolnik (73 Krupa), Marcin Udziela, G. Gołdyn.
Dużo walki, sporo sytuacji, ale mało tzw. klarownych. W 60 minucie na plac gry wchodzi Rzepka i za niespełna 120 sekund prokuruje rzut karny. Goście z łaskawości piłkarza gospodarzy skwapliwie skorzystali. Jak się później okazało, był to decydujący moment meczu.
Momenty były
15 – rzut rożny wykonują goście, piłkę na aut wybija Strama.
17 – kolejny rzut różny dla Tylmanowej, po dośrodkowaniu faulowany był bramkarz.
18 – żółta kartka dla Króla za symulowanie upadku w polu karnym rywala.
25 – Król uderza z wolnego z 45 metrów tuż obok słupka.
26 – Król trafia piłką w obrońców z narożnika pola karnego.
28 – ponownie Król z dystansu się przymierzył ( 40 metrów) i ponownie piłka minęła światło bramki.
30 – Michał Noworolnik z 10 metrów również nie trafia w światło bramki.
37 – Strama z 30 metrów uderza minimalnie nad poprzeczką.
38 – Marcin Udziela z 20 metrów próbuje szczęścia, ale Klejka jest na posterunku.
44 – G. Gołdyn z 10 metrów posyła piłkę obok słupka.
50 – Król z 5 metrów wprost w bramkarza.
54 – Rajnisz z 2 metrów trafia w poprzeczkę!
62 – Rzepka, który 2 minuty wcześniej pojawił się na murawie, fauluje w polu karnym i Pierzchała nie myli się z „wapna”.
71 – Król z 5 metrów fatalnie pudłuje.