Rozmowa z Damianem Szyszką nowym zawodnikiem Łysicy

Rozmowa z Damianem Szyszką nowym zawodnikiem Łysicy

Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w juniorach kieleckiej Korony, potem przyszedł czas na Juvente Starachowice, Granat Skarżysko Kamienna, Szydłowiankę Szydłowiec by ponownie powrócić do Granatu. W rozgrywkach seniorskich rozegrał 185 spotkań w których zdobył 35 bramek. Damian Szyszka bo o nim mowa od nadchodzącego sezonu będzie reprezentował nasze barwy. Wzmocni on formację defensywną.

Na początku chciałem Cie serdecznie przywitać w imieniu Zarządu a także życzyć Ci udanego sezonu w naszych barwach. Przejdźmy do pytań:
Od zawsze grałeś jako obrońca czy przyszło to z czasem?

Jako obrońca zacząłem występować 3 lata temu, gdy przeniosłem się do Granatu z Szydłowianki. Z początku ciężko mi było Ale z czasem spodobała mi się ta pozycja.


Wiemy że czytają nas najmłodsi co byś radził młodym chłopakom którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w byciu piłkarzem.
Najmłodszym chciałbym życzyć jak najwięcej wytrwałości i zaangażowania w treningach. Sam jestem trenerem grup dziecięcych i widzę jak szybko dzieci tracą zapał z racji na porażkę, mniejszą liczbę minut na boisku itp.

Pamiętasz swój ostatni mecz przeciwko naszemu klubowi?
Tak pamiętam ostatni mecz doskonale. 1.5 dla Granatu, ale wiem że było trochę kontrowersji i gdyby mecz ułożył się Łysicy inaczej było by dużo ciężej. Mecz szczególny bo po raz pierwszy zagrałem przeciwko mojemu dobremu koledze Norbertowi Drożdżałowi, także była dodatkowa motywacja.

Poza piłką uprawiasz jakiś sport, czym się zajmujesz na co dzień?
Po za piłką , lubię jeździć rowerem z moimi dziećmi. Ale ogólnie moje życie kręci się wokół piłki sportu jak nauczyciel wychowania fizycznego, trener w AP STAR.

Ulubiony klub piłkarski?
Teraz nie mam ulubionego klubu, ale kiedyś FC Barcelona.

Czy masz jakiegoś zawodnika który jest dla ciebie wzorem do naśladowania?
Nie mam takiego piłkarza , który jest wzorem dla mnie.

Czym się motywujesz wchodząc na boisko, masz jakieś nawyki których się trzymasz?
Jakiś specjalnych nawyków nie mam, moja największa motywacja chyba mój syn Olaf kiedy jest na meczu A bywa dość często.

Co spowodowało że postanowiłeś reprezentować barwy naszego klubu?
Zadzwonił do mnie trener Gadecki i powiedział że można fajna grupę zmontować, jest nowy zarząd. Po rozmowie z zarządem zaufałem bo dość obiecująco to przedstawili , mimo że miałem kilka innych ofert wybrałem Łysice. A już mi było blisko od dawna do tego klubu, bo nie pierwszy raz próbowano mnie tu ściągnąć.

Kto w tym sezonie będzie głównym kandydatem do awansu?
Dla mnie nie ma nikogo kto by chciał awansować, ale chyba pod względem personalnym i doświadczonym będą Nowiny, tylko pytanie czy chcą.

Jaka jest recepta na bycie dobrym zawodnikiem defensywnym?
Wytrwałość i ciężka praca w dążeniu do bycia lepszym , oczywiście zdrowie i trochę szczęścia boiskowego.
 

Rozmawiał: Przemysław Boszczyk

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości