KSZO Junior 0:2 Łysica

KSZO Junior 0:2 Łysica

KSZO-Junior - Łysica 0-2 (0-2)
Bramki: Michta 6 i Fortuna 18
Łysica: Szczurek, Haidenrajch, Kardas, Płusa, Frotuna, Koprowski, Pawłowski, Chrzanowski, Michta, Anduła, M. Kalista oraz Grzegorski, P. Kalista i Kępa

Od pierwszych minut bardzo dużą przewagę uzyskała Łysica. Już dwie pierwsze akcje naszego zespołu powinny zakończyć się celnym trafieniem, niestety zawodziła precyzja. Chwile później w polu karnym faulowany był Szymon Michta, sędzia podyktował jedenastkę, ale Krystian Płusa nie dał rady pokonać bramkarza KSZO. Na szczęście chwilę później zrobił to Michta i było 1-0. Drugą bramkę zdobył Piotr Fortuna, który otrzymał doskonałe podanie od Mirosława Kalisty. W pierwszej połowie powinno paść więcej bramek dla naszej drużyny lecz napastnicy nie potrafili skończyć dobrze zapowiadających się akcji. Należy jednak przyznać, że zespół bardzo pracował na przestrzeni całego boiska i dzięki temu gospodarze w pierwszej połowie oddali zaledwie jeden niecelny strzał.

Druga połowa wyglądała już nieco gorzej i choć okazji do zdobycia bramek nie brakowało, to zachowanie naszych piłkarzy w polu karnym było dalekie od perfekcji. Kilka akcji prawą stroną przeprowadził Dominik Chrzanowski lecz jego dośrodkowania nie przyniosły rezultatu. w środku ciężko pracował Mirek Kalista lecz i jego akcje nie dały efektu bramkowego. Natomiast rywale groźnie kontratakowali i przynajmniej dwukrotnie bliscy byli zdobycia bramki. Cieszy duże zaangażowanie wszystkich zawodników w mecz, każdy zostawił na boisku mnóstwo zdrowia ale widać, że część z naszych piłkarzy nie jest jeszcze przygotowanych na pełne 90 minut. Na szczęście do rozpoczęcia rozgrywek jest jeszcze trochę czasu i sporo pracy do wykonania na treningach. Z bardzo dobrej strony w dzisiejszych zawodach pokazał się Piotr Hajdenraich, jego powrót do zespołu bardzo cieszy i trzeba mieć nadzieję, że dobrą dyspozycję Piotrek utrzyma do końca sezonu.

Już w najbliższy wtorek o godzinie 19 nasz zespół zmierzy się w Kielcach z rezerwami Korony, prowadzonymi przez byłego szkoleniowca Łysicy - Arkadiusza Bilskiego.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości