Podsumowanie czwartej kolejki spotkań

Czwarta kolejka spotkań odbyła się praktycznie w całości pisząc praktycznie mam na myśli dwa spotkania któe się nie odbyły a mianowicie starcia pomiędzy Czarnymi Połaniec a Hutnikiem oraz Partyzantem Radoszyce a Porońcem Poronin zostały odwołane z powodu zalanych boisk.

W najciekawszym spotkaniu tej kolejki Garbarnia Kraków podzieliła się punktami z Tarnowską Unią.

Pomimo że Tarnowskie jaskółki objęły prowadzenie zabrakło im dziewięciu minut do tego aby wywieść komplet punktów. Więcej na temat spotkania dowiedzie się państwo ze skrótu który prezentujemy poniżej natomiast zdjęcia ze spotkania >>TUTAJ<<

Pierwszej porażki w tym sezonie doznali podopieczni Tadeusza Krawca. Zawodnicy Wisły Sandomierz bo o nich mowa po ligowe punkty udali się do Oświęcimia gdzie tym razem nie udało im się wygrać lepsi okazali się gospodarze którzy dzięki temu zwycięstwu awansowali na pozycje wicelidera rozgrywek.

O tym co wydarzyło się w spotkaniu Soła - Wisła przeczytacie obszernie >>>TUTAJ<<< natomiast galeria zdjęć z tego spotkania jest dla was dostępna pod tym >>>Linkiem<<<

Tempa nie zwalnia lider rozgrywek drużyna rezerw krakowskiej Wisły która odniosła już czwarte zwycięstwo, tym razem Wiślacy pewnie pokonali przed własną publicznością rezerwy kieleckiej Korony 3:0.
Po meczu trener rezerw Korony powiedział " To był najsłabszy nasz mecz jeśli chodzi o pierwszą połowę od dłuższego czasu. Przed przerwą zagraliśmy dramatycznie słabo w środku pola, było dużo błędów i chaosu. W przerwie w szatni powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów i gdyby tak cały mecz wyglądał jak w drugiej połowie, to wracalibyśmy z Krakowa z punktami. Po zmianie stron zabrakło nam jedynie skuteczności, bo gra była już zupełnie inna."

O tym co działo się w Krakowie przeczytacie >>>TUTAJ<<<

Również ostre strzelanie miało miejsce w Ostrowcu gdzie miejscowe Kszo rozbiło inny nasz zespół a mianowicie drużynę Wiernej Małogoszcz aż 4:0

Wynik spotkania otworzył w 24 minucie Michał Stachurski zamknął w 85 Marcin Sudy. Skrót z tego spotkania prezentujemy poniżej natomiast relacja pisemna z Ostrowca >>>TUTAJ<<< a zdjęcia >>>TUTAJ<<<

Pewnie swoje spotkanie wygrał też Skarżyski Granat który po ligowe punkty udał się do Andrychowa gdzie zmierzył się z tamtejszym Beskidem.

Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego bardzo długo walili głową w mur ponieważ drużyna miejscowych ustawiła przysłowiowy autobus w polu karnym. Pomimo wysiłku w końcowym rozrachunku udało im się wygrać. O tym co działo się w Andrychowie przeczytacie i obejrzycie >>>TUTAJ<<<

Spotkaniem kończącym czwartą ligową kolejkę było starcie pomiędzy Popradem Muszyna a drużyną MKS-u Trzebini Sierszy które zakończyło się wynikiem 1:1