Kolejne derby na remis
Jak można było się spodziewać kolejne derby pomiędzy Łysicą Akamit Bodzentyn a Granatem Skarżysko Kamienna zakończyły się remisem bezbramkowym. Każdy kto udał się w to sobotnie przedpołudnie na stadion przy ulicy Wolności 4 mógł odnieść wrażenie że na trybunach próżno szukać było miejscowych kibiców bo ci co już postanowili się pofatygować w dużej mierze byli ze Skarżyska.
Samo spotkanie mogło się podobać, dużo walki ale również dużo asekuracji z obu stron przyniosło efekt że przez pierwsze 30 minut spotkania wiało nudą.
Nasz zespół swoja pierwszą sytuację wypracował sobie w 6 minucie kiedy z głowy strzelał Szymoniak jednak piłka przeleciała na poprzeczką. Kolejną okazję w 33 minucie miał Wójtowicz lecz jego strzał przy słupku dobrze na rożny sparował Michalski. Nie minęło kilka minut a swoją najlepsza okazję w pierwszej połowie zmarnował Anduła który po dośrodkowaniu Płusy trafił w poprzeczkę, piłka odbiła się od linii i wypadła z bramki.
Na odpowiedź gości nie czekaliśmy długo pięć minut później to nasz zespół uratował słupek kiedy to na strzał z dystansu zdecydował się Michalski. W 40 minucie spotkania podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego mieli kolejną okazję, w pole karne wpadł Kowalski lecz jego strzał przeleciał minimalnie nad poprzeczką, to była ostatnia akcja warta odnotowania w pierwszej połowie.
Drugie 45 minut gry to podobny obraz jak w pierwszej połowie oba zespoły stworzyły sobie po kilka okazji do zdobycia bramki. Goście najlepszą mieli w 68 i 72 minucie kiedy to piłka dwukrotnie zagrywana wzdłuż bramki nie została przecięta najpierw przez Markowicza a potem przez Fryca.
Nasza drużyna swoje okazje miała samej końcówce kiedy to najpierw piłkę meczową miał Pawłowski którego strzał z 12 metrów kapitalnie obronił bramkarz Granatu a minutę później Strzał Kardasa z głowy zablokowali obrońcy.
Kolejne już derby województwa zakończyły się sprawiedliwym podziałem punktów.
Zdjęcia ze spotkania a także pomeczowe wypowiedzi dostępne są dla państwa >>>TUTAJ<<< oraz >>>TUTAJ<<<
Komentarze